Content
- Polacy stracili swoje pieniądze. Budda zamieszany w aferę motoryzacyjną. "Poniosę straty"
- Budda o swoim dzieciństwie. "Zaczął ją bić, wykręcać ręce…"
- Gigantyczna burza po decyzji UEFA w sprawie meczu Rakowa. Aż ciężko uwierzyć
- Zespół Katarzyny Niewiadomej wykluczony z prestiżowego wyścigu. Mówią o dyskryminacji
- Loteria Buddy wykorzystana przez oszustów
- Wykorzystują TVP, Andrzeja Dudę i… Buddę. Mają jeden cel: oszukać
Kanał "Buddy" subskrybuje ponad 2,5 mln użytkowników. Znany był nie tylko z działalności internetowej i loterii, w których wygrać można było np. Z bardzo dużej wpłaty na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy czy – ostatnio – ufundowania domów dla powodzian.
- To jak duży zasięg generują scamerskie wpisy, jest przerażające.
- Youtuber zorganizował ją w niedzielę, 13 października.
- — Kiedyś jeden z najlepszych inwestorów, jakich znam, powiedział mi, że dopóki ktoś robi szemrane interesy na szkodę profesjonalnych inwestorów, jest bezpieczny.
- Domeny związane z marką „Budda”, w tym bet-budda.pl oraz -budda.pl, zostały wpisane do Rejestru Domen Służących do Oferowania Gier Hazardowych Niezgodnie z Ustawą.
- Można było odpisać cały VAT (czyli spółka miała prawo do odliczenia), transakcja była na zerowym VAT.
- Budda słynął z internetowych loterii – a ta "pożegnalna" miała przyciągnąć jeszcze więcej chętnych.
- Niedawno eksperci portalu cyberrescue.pl alarmowali przed stronami, które podszywały się pod loterię "7 aut" zorganizowaną przez Kamila "Buddę" Labuddę.
Polacy stracili swoje pieniądze. Budda zamieszany w aferę motoryzacyjną. "Poniosę straty"
To prosty sposób dla oszustów na wyłudzenie pieniędzy. Kamil L., znany twórca internetowy, został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji pod zarzutem współudziału w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się nielegalnym hazardem oraz praniem pieniędzy. Wraz z nim aresztowano dziewięć innych osób, a śledztwo nadzoruje Prokuratura Krajowa w Szczecinie. To zatrzymanie odbiło się szerokim echem, zarówno w mediach, jak i wśród jego fanów, wzbudzając dyskusję na temat odpowiedzialności influencerów oraz konsekwencji prawnych związanych z ich działalnością.
Budda o swoim dzieciństwie. "Zaczął ją bić, wykręcać ręce…"
10kobla zainteresował się Youtuberem, bo jego 14-letni brat chciał pożyczyć pieniądze na losy. Tymczasem prawo praktycznie zakazuje reklamowania hazardu, zarówno w mediach tradycyjnych, jak i w internecie. Łatwej wygranej nie można promować wśród dzieci, żeby ich nie uzależniać. Android.com.pl to najpopularniejszy w Polsce niezależny portal o nowych technologiach. Odwiedza nas 3,5 miliona czytelników miesięcznie, a 400 tysięcy osób śledzi nasze media społecznościowe.
Gigantyczna burza po decyzji UEFA w sprawie meczu Rakowa. Aż ciężko uwierzyć
Budda poinformował, że w ramach organizowanej loterii rozda swoim obserwatorom aż siedem samochodów. Warunkiem przystąpienia do konkursu jest zakup nowego e-booka Buddy pt. “BACKSTAGE”, który opowiada o kulisach jego życia i twórczości.
Zespół Katarzyny Niewiadomej wykluczony z prestiżowego wyścigu. Mówią o dyskryminacji
Prawdopodobnie organizator chciał pomniejszyć podatek należny (5 proc. VAT) o podatek naliczony (23 proc. VAT). W efekcie wychodzi różnica (18 proc.), a podatnik może wystąpić o zwrot. — Przy wykazaniu przez youtubera związku między organizowanymi loteriami a prowadzoną przez niego działalnością, mógł on skorzystać z prawa do odliczenia VAT — wyjaśnia Dominika Kasińska z kancelarii Tomczykowski Tomczykowska.
Loteria Buddy wykorzystana przez oszustów
W ostatniej do wygrania był też dom w Zakopanem z garażem, w którym znajduje się Porsche GT3 RS oraz comiesięczna pensja w wysokości 10 tys. Zanim w październiku poinformowano o zatrzymaniu "Buddy", youtuber podał, że licytacja zaplanowana na 13 października to ostatnie tego typu losowania. Zapowiedział wycofanie się z działalności w internecie. To oczywiście niemal idealny przykład fałszywej inwestycji, która ma na celu zachęcić ludzi do wpłacania pieniędzy na konta oszustów. Budda nie miał z tym nic wspólnego, a już samo oglądanie wideo oraz uważne wsłuchanie się w głos powinno sprawić, że zapali nam się lampka ostrzegawcza.
Kiedy użytkownik zostawi pod postem komentarz z miesiącem urodzenia, otrzymuje odpowiedź, że aby wziąć udział w losowaniu, musi udostępnić post m.in. Co prawda, szerzenie treści nie powinno narazić nas na żadne nieprzyjemności, jednak z dużym prawdopodobieństwem jest to dopiero początek procesu zbierania danych. Informacje na jej temat dotarły szeroko poza grono odbiorców Buddy. Niestety inicjatywa przyciągnęła również oszustów, którzy chcą na tym nieuczciwie zarobić.
Nielegalni operatorzy hazardu skutecznie omijają blokady, tworząc liczne klony zamykanych domen, co umożliwia im dalsze funkcjonowanie. Jest to poważne wyzwanie dla władz, które nie nadążają z blokowaniem nowych stron, często uruchamianych na bazie tych samych wzorców, z dodanymi niewielkimi modyfikacjami w adresie. Z polskie kasyno kolei firma fotowoltaiczna Solar Technica, którą Budda prezentował jako swoją, formalnie należała do Aleksandry K. Biznes przyniósł stratę w wysokości 2,25 mln zł, a urząd skarbowy zajął nieruchomość, w której mieściła się siedziba kanału Buddy.
O wartości 2,125 mln zł oraz nagrodę pieniężną w wysokości 10 tys. Wygrać można było także samochód osobowy porsche 911 gt3 rs (rocznik 2023) o wartości 1,630 mln zł. Youtuber w tajemnicy podrzucił skrzynię z pieniędzmi pod lokalny dom dziecka, wielokrotnie wspomógł akcje charytatywne, ale i tak największą popularność przyniosła mu głośna loteria, w której do wygrania było siedem samochodów. Zarówno tych mniej luksusowych, jak i tych klasy premium. Wszystkie jednak były specjalnie przygotowane przez samego Youtubera. Nie jest też tajemnicą, że dzięki loterii, którą nadzorował urząd skarbowy jego portfel znacznie się powiększył.